poniedziałek, 10 lutego 2014

Serdecznie i kwiatowo witam wszystkich gości mojego bloga!
Mój mężuś obdarował mnie pięknymi kwiatami w dużej ilości, sztuk 80. To moje kwiaty urodzinowe( druga osiemnastka). Żeby nie było tak słodko, na moje zachwyty że tak dużo, dodał:
"no tak 80, nie tyle masz lat?"




 Poprzeglądałam ostatnio trochę naszych starych zdjęć nagranych na twardym dysku. Era cyfraków, tysiące zdjęć, poupychane po katalogach i żadne niewywołane. Wy też tak macie?
Znalazłam jedno zdjęcie, dokumentujące moją i siostry pracę nad
"łóżkiem- lustrem"

Jest ono wykonane z jednej części starego francuskiego łózka. 
Kiedyś na jakimś blogu widziałam jak ktoś z frontu łóżka zrobił ławeczkę, pomyślałam a czemu nie lustro? Mam słabość do luster i wcale nie chodzi o to że lubię się w nich przeglądać!
Kocham gdy w lustrze odbija się światło, czy to naturalne, czy lampy, świecy.....


Po wycięciu  wyrzynarką otworu na lustro, dodałam: listewki ozdobne(chyba Castorama), zwykłą nową dechę, którą mężuś wyfrezował a ja poniszczyłam metalowym druciakiem. Metalowe wsporniki pod półkę i wieszaczki (zwykłe z Castoramy), stare mosiężne kinkiety (allegro, a... łóżko też pochodzi z allegro).
Wszystko pomalowałam na biało, powoskowałam, ale jakoś mi się nie podobało więc zaczęłam "mazać" szarymi farbami(próbki Fluggera), woskiem wybielającym do drewna. Generalnie nie umiem przybliżyć metody zawsze mówię że mazałam aż do momentu kiedy mi się spodobało. I choć teoretycznie nie stosuje się farby po wosku.... nic tu nie odpryskuje!
Wszystkie metalowe podzespoły też malowałam próbkami firmy Flugger.



 A to mój ulubiony stary album (allegro), mam do takich słabość, korci mnie aby takie kolekcjonować!


Pozdrawiam serdecznie
Anita

7 komentarzy:

  1. Anitka życzę by Twoja kreatywność i zdolność do wyszukiwania rzeczy pięknych rosła w siłę, zdrowia szczęścia, spełnienia. Męża masz kochanego tyle kwiecia, moje zresztą ulubione róże, takżew w kolorze.
    Odkąd zobaczyłam w trakcie lektury Mojego Mieszkania to lustro z zanóżka łoża, z Twojego mieszkania nie mogę wyjść z silnego wrażenia jakie na mnie zrobił, teraz tymbardziej gdy pokazałaś go w surowym stanie w czasie pracy z siostrą nad nim. Szukam, przeglądam allegro od 2 tyg uparcie, w poszukiwaniu podobnego, pojęcia nie mam mimo tak dokładnych opisów jak mogłabym je zrobić sama, chylę czoła, to trzeba mieć zdolności majsterkowe i artystyczne, ale ta Wasza siostrzana wyobraźnia przetworzenia tego przedmiotu na lustro i to takie no mogę powiedzieć, że nie widziałam chyba... choć na pewno Ita z Jagodowego zawsze mnie poraża swoją pomysłowością i perfekcją wykonania, bardziej efektownej dla mnie osobiście przeróbki metamorfozy, rzeczy w rzecz, kreatywnego wykonania. Zakochałam się w tym lustrze zanóżku, odkąd go zobaczyłam. Szacun dla Ciebie i siostry.

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja dołączam zachwyty skradła pani moje serce swoim talentem i wyczuciem smaku pozdrawiam serdecznie i przesyłam dużo słońca.
    Honori

    OdpowiedzUsuń
  3. Rama wyszła Wam bajecznie, podziwiałam w MM. A z okazji tych 18 Wodniku spełnienia chociaż części marzeń, uśmiechu ....... i tego wszystkiego
    Życzy Wodnik
    PS. Ja kończę już za 3 dni te 18

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego naj naj naj...odwagi w pisaniu i blogowaniu bo robisz to świetnie:) A ja wczoraj skończyłam swoją "18" tzn "40" I jest super. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka Ty jesteś zdolna i siostra oczywiście też:) Chylę czoła nad pomysłowością!

    OdpowiedzUsuń
  6. you're actually a just right webmaster. The site loading speed is amazing.
    It seems that you're doing any unique trick. Moreover, The contents are masterwork.
    you've performed a fantastic job in this topic!



    Also visit my blog post gadzety reklamowe

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Anitko! Ja to mam słabość do tych Twoich dzieł właśnie. Po raz pierwszy spotkałam Twoje dzieła w "Moje mieszkanie". Tworzysz przepiękne rzeczy i widzę, że podobnie jak ja masz słabość do staroci, z tym że ja się jeszcze na stare albumy nie natknęłam, a teraz będę szukać jak szalona :)
    Pozdrawiam - Magda

    OdpowiedzUsuń